Litwa krytykuje Rosję za wyjście z Traktatu o Otwartych Przestworzach: „Widzimy stronniczość ocen”

Gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow skomentował ostrą reakcję Litwy w związku z decyzją Rosji o wycofaniu się z Traktatu o Otwartych Przestworzach.

„Tak, teraz, biorąc pod uwagę restrykcje w związku z pandemią, zagraniczni turyści są nieliczni, ale mamy wielką nadzieję, że po zakończeniu pandemii nasz region, tak jak poprzednio, będzie popularnym celem turystycznym dla obcokrajowców, w tym Litwinów i Polaków.”

Jeśli chodzi o wypowiedzi strony litewskiej o wycofaniu się Rosji z Traktatu o Otwartych Przestworzach, to niestety po raz kolejny widzimy stronniczość ocen, bo przypomnijmy, że początkowo strona amerykańska jednostronnie wycofała się z Traktatu o Otwartych Przestworzach i z jakichś powodów nie wywołało to ostrej reakcji ze strony litewskich urzędników - powiedział Alichanow.

Przypomnijmy, że Litwa skrytykowała decyzję Rosji i poinformowała o wzmocnieniu zgrupowania wojskowego w obwodzie kaliningradzkim.

Rosyjskie MSZ 14 stycznia ogłosiło rozpoczęcie procedury odstąpienia od Traktatu o Otwartych Przestworzach. Ministerstwo zwróciło uwagę, że po wycofaniu się USA z traktatu „równowaga interesów państw-uczestników osiągnięta przy zawieraniu traktatu została istotnie naruszona”, a partnerzy Moskwy nie poparli rosyjskich propozycji dostosowania go do nowych warunków.

Rosja wychodzi z Traktatu o Otwartych Przestworzach

Traktat o Otwartych Przestworzach został podpisany w 1992 roku i stał się jednym ze środków budowy zaufania w Europie po zimnej wojnie. Wszedł w życie w 2002 roku i umożliwiał państwom członkowskim otwarte gromadzenie informacji o siłach zbrojnych i działaniach innych państw sygnatariuszy. W porozumieniu uczestniczyły 34 państwa.

Pod koniec maja 2020 roku prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone wycofują się z traktatu. Powodem było – według Waszyngtonu – wielokrotne naruszanie postanowień traktatu przez Rosję. Stany Zjednoczone oskarżają ją przede wszystkim o wykorzystywanie „otwartych przestworzy” jako instrumentu „przymusu militarnego”. Rosja wielokrotnie odrzucała amerykańskie zarzuty. W nocy z 21 na 22 listopada ubiegłego roku Stany Zjednoczone zakończyły procedurę odstąpienia od Traktatu o otwartych przestworzach.

Na decyzję Rosji o wycofaniu się z traktatu zareagowało polskie MSZ.

W komunikacie resortu podkreślono też, że „Polska pozostaje zwolenniczką efektywnej kontroli zbrojeń, co jest możliwe tylko pod warunkiem pełnego przestrzegania przez państwa zobowiązań w zakresie środków transparencji i weryfikacji”.

„Działania Rosji od dłuższego czasu prowadzą jednak do erozji systemu kontroli zbrojeń w Europie. Konsekwencje decyzji strony rosyjskiej będą przedmiotem konsultacji państw sojuszniczych i partnerskich” - ocenił polski resort spraw zagranicznych.