Jak donosi służba prasowa głowy państwa, przyjął on z raportem gubernatora obwodu mohylewskiego Leonida Zajca. W szczególności Łukaszenka zapytał urzędnika, co jeszcze trzeba zrobić, aby obwód mohylewski mógł się rozwijać. Jednocześnie, zdaniem prezydenta, trzeba liczyć się z tym, że ten rok jest wyjątkowy.
„Nie ma pewników: nie wiemy, jak rozwinie się światowa gospodarka - bardzo duży spadek, jak rozwinie się pandemia, która wpływa nie tylko na umysły ludzi, ale i gospodarkę, jak potoczą się globalne procesy na świecie - widzicie jakie są zawirowania nawet w bastionie demokracji.Dlatego jest wiele niepewności i to wszystko trzeba wziąć pod uwagę, a także ograniczone środki i pewien nacisk ze wszystkich stron: od wewnątrz, z zewnątrz. Oczywiście, nie padniemy na kolana, to pewne, ale musimy brać to pod uwagę w naszym rozwoju
- powiedział Łukaszenka.
Zdaniem białoruskiego lidera władze muszą zmobilizować wszystko, co jest, a potem „podjąć się czegoś nowego”. „Zaczniemy od tego” - dodał.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)