Turcja: część miasta zostanie zburzona „na potrzeby” turystów

Tureckie władze zdecydowały się zburzyć co najmniej 240 budynków w mieście Mardin, aby turyści mogli zobaczyć autentyczny obraz historycznego centrum, informuje ATOR.

Kierunek ten staje się coraz bardziej popularny wśród zagranicznych gości: od 2012 do 2019 roku liczba turystów przybywających do miasta wzrosła z dwóch do pięciu milionów rocznie. Wycieczki do Mezopotamii z wizytą w Mardin jako jednym z kluczowych punktów programu zaczęli promować w 2020 roku rosyjscy operatorzy turystyczni. 

Współistnieją tu budynki z okresu seldżuckiego, Artukidów i Imperium Osmańskiego, obok siebie znajdują się tu starożytne kościoły różnych wyznań chrześcijańskich i meczety z medresami, stare domy i rezydencje rodzin tureckich, arabskich, jazydów, armeńskich, syryjskich. W XX wieku na terenie starego Mardina pojawiły się liczne obiekty handlowe i techniczne, które w ogóle nie odpowiadały wyglądowi wschodniego średniowiecznego miasta.

Pod koniec stycznia tureckie Ministerstwo Środowiska i Urbanistyki przeznaczyło dziesięć milionów lirów tureckich na wyburzenie 240 budynków, „które psują historyczny obraz”. Gubernator prowincji Mardin, Mahmut Demirtas, powiedział tureckim mediom, że pieniądze na projekt już wpłynęły i prace rozpoczną się w najbliższych tygodniach.

Najmłodszy z naszych historycznych budynków ma 400 lat, ale betonowe konstrukcje naprawdę "rozbijają" panoramę i tworzą brzydki obraz miasta

- powiedział Ozgur Günger, prezes lokalnego Stowarzyszenia Turystyki i Hotelarzy.

Zdaniem Mehmeta Basira Gunesa, prezesa Stowarzyszenia Ochrony Zabytków Mardin, projekt przyczyni się również do rozwoju lokalnych przedsiębiorstw. W mieście znajdują się starożytne budynki, których tarasy służą jako kawiarnie lub aparthotele.

Jeśli turystyka się zintensyfikuje, skorzystają na tym wszyscy - firmy turystyczne, hotele, restauracje i sprzedawcy pamiątek. To wszystko z kolei doprowadzi do ożywienia gospodarczego miasta

- powiedział.