Brytyjczyk przez dwa tygodnie ukrywał swoją kochankę w bazie wojskowej. Znaleźli ją po zapachu

W Wielkiej Brytanii mechanik lotniczy przez dwa tygodnie ukrywał kobietę w swoim pokoju w bazie marynarki wojennej, pisze gazeta The Sun.

Jak wyjaśniła gazeta, mężczyzna próbował ukryć obecność kobiety, wieszając na drzwiach tabliczkę z prośbą o niesprzątanie pokoju. Jednak skargi na zapach w pomieszczeniu doprowadziły do ​​tego, że do pokoju weszła grupa funkcjonariuszy i znalazła kobietę w szafie za ubraniami żołnierza.

W bazie obawiają się, że kobieta urodzona w jednym z krajów Wschodu i posiadaczka holenderskiego paszportu może go oszukać i wydobyć z niego tajemnice. Mężczyzna odrzucił podejrzenia o to, że ​​jego ukochana jest szpiegiem. Źródło w marynarce wojennej podało, że kobieta przebywała na obszarze chronionym bez pozwolenia.

Według gazety para poznała się w 2019 roku. Mężczyzna przywiózł dziewczynę do bazy po świętach Bożego Narodzenia w bagażniku samochodu, mając nadzieję, że ukryje ją w swoim pokoju.

Źródło publikacji wskazało, że mężczyzna popełnił poważne wykroczenie i grozi mu kara więzienia. Kobieta opuściła Wielką Brytanię.

Rzecznik marynarki powiedział, że incydent jest badany. Podkreślił, że kobieta jest obywatelką UE i nie została oskarżona o szpiegostwo.