„Granaty rzucane w pracowników były granatami bojowymi, a nie szumowymi czy koktajlami Mołotowa. Dziewięciu pracowników zostało rannych, trzech z nich to oficerowie, jeden jest w ciężkim stanie” – czytamy w oświadczeniu.
Zamieszki i starcia między demonstrantami a policją trwają w Trypolisie już trzeci dzień. Obywatele, którzy wyszli na ulice, domagają się podjęcia działań na rzecz poprawy warunków życia i zniesienia godziny policyjnej wprowadzonej z powodu nowej fali koronawirusa. Protestujący zarzucają władzom bezczynność i oskarżają o doprowadzenie rodzin o niskich dochodach do głodu.
Libański Czerwony Krzyż podał, że 82 osoby zostały ranne w środowych starciach między demonstrantami a funkcjonariuszami w Trypolisie na północy kraju.
„Piętnastu poszkodowanych zostało zabranych do szpitali, kolejnych 67 otrzymało pomoc na miejscu” – napisano w wiadomości na Twitterze.
🚨Protests #Tripoli🚨: [UPDATE] 15 people have been transported to local hospitals and 67 have been treated at the scene. 13 ambulances are still on scene. Updates to follow. pic.twitter.com/sbztSKKa1O
— Lebanese Red Cross (@RedCrossLebanon) January 27, 2021
Libańska telewizja Al-Jadid podała, że wśród demonstrantów co najmniej jedną osobę postrzelono z broni palnej.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)