UE dopuszcza do użytku trzecią szczepionkę na koronawirusa

Europejska Agencja Leków (EMA) rekomendowała w piątek dopuszczenie do użytku szczepionki przeciwko koronawirusowi koncernu AstraZeneca na terytorium Unii Europejskiej, napisano w oświadczeniu regulatora.

„EMA rekomendowała udzielenie warunkowego zezwolenia na sprzedaż szczepionki AstraZeneca w celu profilaktyki infekcji koronawirusowej wśród osób od 18 roku życia. To trzecia szczepionka na Covid-19, rekomendowana do zatwierdzenia przez regulatora” – przekazała EMA.

Szczepionka AstraZeneca, której UE planuje kupić do 400 mln dawek, jest trzecim preparatem, dopuszczonym do użytku na terytorium wspólnoty po szczepionkach firm Pfizer/BioNTech (zakup do 600 mln dawek) i Moderna (160 mln dawek).

Oprócz tego Komisja Europejska zawarła kontrakty na dostawy szczepionek do UE z firmami Johnson&Johnson, Sanofi-GSK, CureVac. Do tej pory producenci nie złożyli jeszcze wniosków w celu autoryzacji swoich preparatów na rynku UE.

Łącznie dzięki kontraktom Komisji Europejskiej kraje UE będą mogły mieć dostęp do ponad 2,3 mld dawek szczepionek na koronawirusa. W UE oczekuje się, że do czerwca-sierpnia w Europie zostanie już zaszczepionych około 70% mieszkańców.

Niedawno w UE wybuchł skandal wokół dostaw szczepionki AstraZeneca. Firma poinformowała Komisję Europejską, że w pierwszym okresie po dopuszczeniu jej szczepionki do użytku przez europejskiego regulatora będzie mogła dostarczyć mniejszą ilość dawek preparatu niż ustalono w kontrakcie. Tym sposobem pod znakiem zapytania stanęły plany dostaw tej szczepionki na pierwszy kwartał 2021 roku.

Z kolei kierownictwo koncernu AstraZeneca, któremu KE zarzuciło chęć zarobku na eksporcie europejskich szczepionek, kategorycznie oświadczyło, że nie wysyła przeznaczonych dla Europy szczepionek na koronawirusa poza unię i nie czerpie zysków ze sprzedaży swojego preparatu (w nieuczciwy sposób – red.)

W ostatnich tygodniach UE zderzyła się również z szeregiem problemów w dostawach dopuszczonej już na terenie wspólnoty szczepionki Pfizer/BioNTech.

Opóźnienia w dostawach mogą pokrzyżować ambitne plany Brukseli odnośnie wakcynacji. Niedawno Węgry dopuściły do użytku w kraju rosyjską szczepionkę Sputnik V i zawarły z jej producentem umowę na dostawy preparatu. Rosyjską szczepionką coraz bardziej zainteresowane są również inne kraje Unii Europejskiej.