Putin bywał w „pałacu” w Gelendżyku?

Prezydent Rosji Władimir Putin nie odwiedza prywatnych projektów budowlanych, powiedział rzecznik prasowy głowy państwa Dmitrij Pieskow zapytany, czy Putin bywał w „pałacu” w Gelendżyku.

„Nie. Nadal nie wiem. Ale z drugiej strony, prezydent nie zajmuje się budową. Odwiedza wiele budów, ale projektów budowlanych związanych z zapleczem socjalnym. Nie znam przypadków, żeby prezydent odwiedził jakieś prywatne place budowy” – powiedział dziennikarzom.

Biznesmen Arkadij Rotenberg powiedział w zeszłym tygodniu, że jest beneficjentem kompleksu budynków w rejonie Gelendżyka, na przylądku Idokopas, a „pałac” należy do niego, prace nad stworzeniem tam aparthotelu trwają już od kilku lat.

Wcześniej Prezydent Federacji Rosyjskiej powiedział, że nie oglądał filmu o „pałacu” w Gelendżyku, ponieważ nie ma czasu, ale przeglądał jego fragmenty, które pokazali mu asystenci. Zaznaczył, że żaden majątek ze „śledztwa” nie należy ani nie należał do niego, ani do jego krewnych.

Pieskow zaznaczył, że właścicielem „pałacu” w Gelendżyku jest jeden lub kilku przedsiębiorców, że Kreml od dawna wie o przygotowywanych pseudorewelacjach i atakach informacyjnych na prezydenta, które mają wstrząsnąć sytuacją.