Decyzja holenderskich władz opiera się na raporcie Fundacji Bezpieczeństwa Lotniczego (na stronie internetowej organizacji podano, że jest ona międzynarodowa, niezarobkowa i niezależna, z siedzibą w Stanach Zjednoczonych), w którym przeanalizowano 34 przypadki katastrof samolotów cywilnych w strefach konfliktów w latach 1985 -2020.
W raporcie stwierdza się, że na podstawie dostępnych informacji, w tym informacji przekazanych przez ukraińskie władze w ramach śledztwa, nie znaleziono wystarczających dowodów wskazujących na to, że ukraińskie władze odpowiedzialne za ochronę lotnictwa cywilnego nad wschodnią Ukrainą wiedziały o zagrożeniu dla lotnictwa cywilnego nad tą częścią przestrzeni powietrznej, która była już zamknięta, lub mogły o tym wiedzieć
Na podstawie tych wniosków rząd nie widzi powodu do rewizji poprzedniego stanowiska rady ministrów (dokument parlamentarny 33997, nr 137 z 2 maja 2019 r.).
Zatem obecnie nie ma wystarczająco przekonujących podstaw prawnych, aby Ukraina mogła zostać pociągnięta do odpowiedzialności za niepełne zamknięcie jej przestrzeni powietrznej
- podkreślono w dokumencie.
W lipcu holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało Sputnika, że Fundacja Bezpieczeństwa Lotów rozpoczęła dochodzenie w sprawie nie zamknięcia przez Kijów nieba nad strefą konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie, gdzie 17 lipca 2014 roku rozbił się samolot MH17.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)