W wyniku pęknięcia himalajskiego lodowca rzeka Alaknanda porwała ogromne masy wody, skał i pyłu, niszcząc tamę i powodując powódź. Żywioł uderzyła w budowane elektrownie wodne NTPC i Rishi Ganga. Władze Uttarakhand ewakuowały mieszkańców wiosek położonych w dole rzek, a tamy w miastach Srinagar, Rishikesh i Haridwar przeprowadziły awaryjne zrzuty wody, aby zapobiec dalszym szkodom.
Do tej pory w wyniku katastrofy w dystrykcie Chamoli odnaleziono ciała siedmiu osób. Poinformowano, że 5 osób porwała gwałtowna powódź. Zaginęło około 125, ale może być ich więcej
– powiedział Rawat.
Z kolei rzecznik policji S.S Deswall mówił wcześniej, że ratownicy odnaleźli ciała 10 osób.Premier stanu Trivendra Singh Rawat zaznaczył też, że akcja ratunkowa trwa, a przyczyny katastrofy nie zostały jeszcze ustalone.
„Przekażemy 400 tysięcy rupii (ok. 5,4 tysiąca dolarów) rodzinom ofiar” – zapowiedział.
Rawat powiedział też, że rozmawiał z prezydentem, premierem i ministrem spraw wewnętrznych Indii, którzy wyrazili zaniepokojenie incydentem. Premier stanu podziękował także lokalnym mediom za nie rozpowszechnianie plotek o incydencie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)