10 lat temu 15 lutego 2011 roku w Libii wybuchły demonstracje, ich uczestnicy domagali się odejścia Kaddafiego, który rządził krajem ponad 40 lat.
Jak powiedział Ibrahim, władze Dżamahirijji od samego początku protestów wiedziały o spisku przeciwko Libii i opowiedziały o tym „przyjaciołom w regionie arabskim i Afryce”.
Jak zaznaczył polityk, jedną z przyczyn inwazji Sojuszu Północnoatlantyckiego na Libię był także kurs Muammara Kaddafiego na uwolnienie Afryki spod zachodniej hegemonii. Były libijski przywódca planował założenie Centralnego Banku Afrykańskiego, który uwolniłby kontynent od światowego systemu finansowego
– mówi.
Władze kraju chciały sprzyjać przyjęciu jednolitej dla kontynentu złotej waluty – afro, która miała zająć miejsce dolara, powiedział Ibrahim.
Przestraszono się tego na Zachodzie. Zażądali od Libii, żeby zakończyła ten program. Muammar Kaddafi odrzucił te groźby
– oświadczył Ibrahim.
Libijskie Forum Dialogu Politycznego zorganizowane pod egidą ONZ na początku lutego wybrało w Genewie przejściową władzę wykonawczą Libii, która będzie rządzić w kraju do przeprowadzenia powszechnych wyborów pod koniec grudnia.
Głową rządu przejściowego mianowano libijskiego biznesmena i polityka Abdula Hamida Dbeibah. Zgodnie z procedurą zatwierdzenia władzy przejściowej nowy rząd musi zdobyć jeszcze zaufanie Izby Reprezentantów (parlamentu Libii), zasiadającej na wschodzie kraju.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)