Każdego roku Ambasada Rosji w Polsce organizuje uroczystości upamiętniające kolejne rocznice śmierci Czerniachowskiego z udziałem dyplomatów, weteranów Wojska Polskiego, przedstawicieli społeczności, dziennikarzy.
Niestety, w tym roku polskie władze powołując się na ograniczenia w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa nie zgodziły się na przeprowadzenie wspominanej uroczystości w tradycyjnym formacie, chociaż planowano zorganizować ją zgodnie ze wszystkimi zasadami obowiązującymi w takich przypadkach, poinformowano w ambasadzie.
Zaznaczono również, że 18 lutego w 76. rocznicę śmierci Iwana Czerniachowskiego ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew złożył kwiaty w Pieniężnie, gdzie radziecki dowódca został śmiertelnie ranny i gdzie wcześniej znajdował się pomnik na jego cześć, który został usunięty decyzją polskich władz.
Pomnik został wzniesiony na początku lat 70., na polecenie burmistrza miasta Kazimierza Kiejdo popiersie przytwierdzone do pomnika zostało zdemontowane we wrześniu 2015 roku, co wywołało w Rosji skrajne oburzenie. Pomnik ten został jedną z pierwszych „ofiar ustawy dekomunizacyjnej”.„Niestety, w tym roku uroczystość odbędzie się w okrojonej formie. Ze zrozumiałych dla nas przyczyn nie mogli dołączyć nasi przyjaciele z Kaliningradu. Zwykle przyjeżdżała dość reprezentatywna delegacja, ale teraz nie mogą się do nas dostać. Planowaliśmy, że mimo to będzie więcej uczestników – i konsul generalny z Gdańska, i attaché wojskowy, i przedstawiciele polskich organizacji społecznych i weteranów, którzy zwykle przyjeżdżali”, opowiedział.
Powiadomiliśmy MSZ Polski o tym, że planujemy taką ceremonię. W piątek poinformowano nas, że w związku z ograniczeniami związanymi z koronawirusem, przeprowadzenie uroczystości w takiej formie jest niemożliwe. W związku z tym musieliśmy działać zgodnie z obowiązującymi przepisami – nie więcej niż pięciu uczestników, a w istocie to ambasador i kilku moich pomocników, wyjaśnił ambasador.
„Jednak pamiętna data, to pamiętna data, nie zapominamy o niej i nigdy nie zapomnimy”, zakończył.
Iwan Czerniachowski w 1943 roku otrzymał tytuł Bohatera Związku Radzieckiego. W 1944 roku, w wieku 37 lat, został najmłodszym generałem armii. Czerniachowski dowodził wojskami III Frontu Białoruskiego, które pod jego dowództwem z powodzeniem uczestniczyły w operacji białoruskiej, wileńskiej, kownieńskiej, memelskiej, gąbińsko-gołdapskiej i wschodniopruskiej. 18 lutego 1945 roku został ciężko ranny na obrzeżach miasta Melzak (obecnie Pieniężno) w Prusach Wschodnich i zmarł tego samego dnia.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)