Według danych portalu kraje europejskie są niezadowolone, ponieważ ich zdaniem amerykański lider nie jest gotowy, by podjąć zdecydowane działania w celu zatrzymania budowy gazociągu.
Przeciwnicy Rosji obawiają się, że Biden nie chce przeciwstawić się Angeli Merkel i spowodować poważnych strat Niemiec
– podkreślono w publikacji.
Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch rurociągów o łącznej przepustowości 55 mld metrów sześciennych rocznie z wybrzeża Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec. Projektowi aktywnie sprzeciwiają się Stany Zjednoczone, które promują własny skroplony gaz ziemny w UE, a także Ukraina, Polska i szereg krajów europejskich. W grudniu 2019 roku Waszyngton nałożył sankcje na gazociąg, w wyniku których szwajcarska Allseas została zmuszona do zaprzestania układania. Rosja niejednokrotnie argumentowała, że jest to korzystny dla Europy projekt handlowy.
Niemcy opowiadają się za zakończeniem budowy gazociągu i odrzucają jednostronne sankcje eksterytorialne USA.
W grudniu 2020 statek „Fortuna” przeciągnął 2,6 km rur w wodach Niemiec. W rezultacie według danych operatora projektu Nord Stream 2 AG, nieukończony pozostaje ok. 148-kilometrowy odcinek (łączna długość dwóch nitek to 2460 km): 120 w wodach Danii i 28 w wodach Niemiec.
Na początku stycznia amerykański senat zagłosował za budżetem obronnym na 2021 rok finansowy, który zakłada rozszerzenie sankcji przeciwko Nord Stream 2. Ograniczenia dotyczą także organizacji, świadczących usługi w ramach testowania, inspekcji czy certyfikacji.
W rezultacie norweska firma DNV GL i duńska firma konsultingowa Ramboll poinformowały o wycofaniu się z projektu. Restrykcjami Waszyngtonu został objęty także okręt do układania rur Fortuna i firma-właściciel KVT-Rus.
Rzecznik prasowa administracji prezydenta USA Jen Psaki odpowiadając na pytanie o niechęć Białego Domu do rozszerzenia sankcji wobec Nord Stream nazwała projekt gazociągu „złą umową”, „dzielącą Europę”, która sprawia, że jest „narażona” na „manipulacje” ze strony Moskwy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)