Wiadomo, jak długo Nawalny pozostanie w areszcie

Aleksiej Nawalny, skazany na 3,5 roku kary za sprzeniewierzenie funduszy Yves Rocher, pozostanie w areszcie śledczym w obwodzie włodzimierskim do czasu wejścia w życie wyroku, powiedział Sputnikowi jego prawnik Wadim Kobzew.

„Zakładamy, że pozostanie w areszcie do czasu wejścia w życie wyroku w sprawie o zniesławienie. Złożyliśmy już skargę, ale termin jej rozpatrzenia nie został jeszcze wyznaczony” – powiedział prawnik.

Według niego Nawalny weźmie udział w rozpatrzeniu apelacji, ale to sąd podejmie decyzję czy osobiście czy za pomocą linku wideo z aresztu śledczego.

Adwokat wyjaśnił, że skazany nie skarżył się na warunki etapowania: „Zabrali go samochodem, dość szybko – to niedaleko stąd”.

Kobzew wyjaśnił, że w celi Nawalnego nie ma lodówki i czajnika.

Ale jest w dobrym nastroju

– dodał obrońca.

2 lutego moskiewski sąd simonowski orzekł o anulowaniu wyroku Nawalnego w zawieszeniu w sprawie Yves Rocher i zastąpieniu go 3,5 roku w kolonii o reżimie ogólnym. Nalegał na to resort więzienny, jego  zdaniem wielokrotnie naruszył warunki okresu próbnego i został wpisany na listę osób poszukiwanych przed aresztowaniem.

Sprawa Yves Rocher została wszczęta przez Komitet Śledczy na wniosek ówczesnego szefa przedstawicielstwa firmy w Rosji, obywatela Francji Bruno Leprouxa. Jak ustalił sąd, Nawalny i jego brat Oleg przekonali przedstawicieli Yves Rochera, aby zawarli umowę z utworzoną przez nich spółką "Glawnoje Podpisnoje Agentstwo" na przewóz przesyłek pocztowych. Usługi, według wyroku, były świadczone po zawyżonych stawkach i przez inną firmę transportową. Łączne szkody, według Komitetu Śledczego, przekroczyły 30 milionów rubli: 26 milionów zostało skradzionych Yves Rocher, reszta "Mieżregionalnoj Processiwnoj Kompanii", która według śledztwa stała się kolejnym przedmiotem oszustwa.

f