Sprawa została wszczęta na podstawie trzech artykułów: ws. organizacji masowych zamieszek, wzniecania wrogości społecznej, uniemożliwiania pracy Centralnej Komisji Wyborczej i organizacji działań, rażąco naruszających porządek publiczny. Opozycjoniście grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Wielu członków białoruskiej opozycji stało się figurantami spraw karnych, obrońcy praw człowieka uważają, że 220 osób to więźniowie polityczni. Większość z nich została zatrzymana za udział w masowych demonstracjach, które zaczęły się po sierpniowych wyborach prezydenckich.
Cichanouskiego aresztowano jeszcze przed głosowaniem, wówczas liderką opozycji została jego żona Swiatłana. Według danych CKW przegrała w wyborach z Alaksandrem Łukaszenką. Obecnie Cichanouska przebywa na Litwie, przeciwko niej również wszczęto sprawy karne.
Na podstawie zarzutu ws. otrzymania łapówki i pranie brudnych pieniędzy aresztowano jeszcze jednego pretendenta do stanowiska głowy państwa – Wiktara Babarykę.
W styczniu Łukaszenka oświadczył, że nie będzie raczej podstaw do „amnestii politycznych”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)