AstraZeneca potwierdza nowe opóźnienia w dostawach szczepionek do UE

Brytyjsko-szwedzka firma farmaceutyczna AstraZeneca potwierdziła doniesienia o nowych opóźnieniach w dostawach szczepionki na koronawirusa do Unii Europejskiej.

„AstraZeneca z przykrością informuje o opóźnieniach w planowanych dostawach szczepionki na COVID-19 do Unii Europejskiej (UE), pomimo niestrudzonych działań w zakresie przyśpieszenia dostaw” - podała firma na swojej stronie internetowej.

Dostawy preparatu leczniczego do UE rozpoczęły się w lutym. Jak podkreśliła firma, „mimo problemów, zamierza dostarczyć 100 mln dawek (szczepionki - red.) w pierwszej połowie 2021 r., z czego 30 mln powinno zostać dostarczone w pierwszym kwartale”.

W piątek portal Politico, powołując się na dokument, który znalazł się w jego posiadaniu, poinformował, że AstraZeneca planuje do końca marca dostarczyć do UE około 30 mln dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi, co stanowi prawie jedną trzecią jej pierwotnych założeń. Politico twierdzi, że, według stanu na 7 marca, AstraZeneca wysłała już do UE nieco ponad 11 mln dawek.

Z kolei „Financial Times” pisze, że Unia Europejska założyła, iż AstraZeneca nie będzie w stanie wywiązać się ze swoich obietnic dostarczenia 40 mln dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi w pierwszym kwartale tego roku. Według gazety początkowo firma farmaceutyczna zaoferowała, że dostarczy do końca marca co najmniej 100 mln dawek preparatu. Jednak później AstraZeneca oświadczyła, że wielkość dostaw do krajów UE będzie mniejsza niż oczekiwano: w pierwszym kwartale zamiast 80 mln dawek wyśle jedynie 31 mln. Spotkało się to z krytyką ze strony Wspólnoty. Zapowiedziano wówczas, że firma dostarczy dodatkowe 9 mln dawek, czyli w sumie 40 mln w pierwszym trymestrze.

Obecnie na rynek UE dopuszczone są cztery szczepionki: Pfizer/BioNTech (zakup do 600 mln dawek), Moderna (dwie umowy do 460 mln dawek) oraz AstraZeneca (do 400 mln dawek) oraz Johnson&Johnson (400 mln doz z możliwością dokupienia kolejnych 200 mln). Ponadto Komisja Europejska podpisała umowy na dostawę szczepionek do UE z firmami Sanofi-GSK i CureVac. Do tej pory Sanofi-GSK i CureVac nie złożyły wniosków o dopuszczenie swoich leków na rynek UE. CureVac złożył 12 lutego wniosek na przeprowadzenie procedury ekspertyzy rolling review.

Łącznie kraje UE dzięki kontraktom Komisji Europejskiej będą mogły otrzymać dostęp do ponad 2,3 mld dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi. Wspólnota oczekuje, że do połowy września w Europie będzie już zaszczepionych około 70% mieszkańców. W ostatnich tygodniach UE zderzyła się z szeregiem problemów z dostawami dopuszczonych do użytku we wspólnocie szczepionek firm Pfizer/BioNTech i AstraZeneca. Opóźnienia w dostawach mogą postawić pod znakiem zapytania ambitne plany wakcynacji Brukseli.