Ukraiński minister oskarża: Za problemy ze szczepionką AstraZeneca odpowiada Rosja

Doniesienia nt. wstrzymania szczepień preparatem koncernu AstraZeneca w Europie mogą być związane z masową kampanią informacyjną przeciwko szczepionce ze strony Rosji, żeby zrobić miejsce na rynku dla Sputnika V, uważa minister kultury i polityki informacyjnej Ukrainy Ołeksandr Tkaczenko.

Szereg państw wstrzymało stosowanie szczepionki na koronawirusa AstraZeneca po licznych doniesieniach o skutkach ubocznych wśród zaszczepionych osób. Tymczasem państwa Europy Wschodniej i szereg zachodnich krajów zachowują optymizm w sprawie tej szczepionki.

„Sputnik V nie został jeszcze dopuszczony do użytku w Unii Europejskiej. Kreml oskarżył oczywiście o wszystkie swoje problemy USA i ich partnerów. I od razu nieoczekiwanie pojawia się mnóstwo informacji o istniejącym rzekomo niebezpieczeństwie bezpośredniego konkurenta Sputnika V – szczepionki AstraZeneca. Bardzo przypomina to taktykę spalonej ziemi. Zniszczyć informacyjnie szczepionkę – konkurenta, żeby potem zmusić europejskich polityków do wydania zezwolenia na stosowanie Sputnika V” – napisał Tkaczenko w Telegramie.

Jak zaznaczył minister, sprawdził bardzo dokładnie, z jakich źródeł pojawiły się informacje o pseudoniebezpieczeństwie szczepionki AstraZeneca i kto lobbował rozpowszechnienie tych „strasznych opowieści” w europejskich mediach.

Ukraińskie władze nadal żyją w swoim „wyimaginowanym świecie” – oceniła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, komentując wypowiedź ukraińskiego ministra kultury i polityki informacyjnej Aleksandra Tkaczenki, że Rosja „zorganizowała” problemy ze szczepionką na koronawirusa AstraZeneca w Europie.

Rosyjskie MSZ wykpiło wypowiedź ukraińskiego ministra o roli, jaką Federacja Rosyjska odegrała w problemach AstraZeneca

„Nadal żyją w swoim wyimaginowanym świecie: organizują konferencję jałtańską nie w Jałcie, urządzają Krym bez Krymu, walczą z Rosją bez Rosji, stymulują nadawanie rosyjskojęzyczne, ograniczając nadawanie w języku rosyjskim w swoim kraju. Teraz minister kultury zajął się globalną sytuacją wokół szczepionek i szczepień, których Ukraina nie produkuje i nie przeprowadza. Nie system, a bajka” – napisała Zacharowa na Facebooku.

Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zdementował wcześniej doniesienia, że Rosja ma rzekomo związek z „kampanią dezinformacji” odnośnie szczepionek przeciwko koronawirusowi produkcji zachodnich państw, nazywając to bzdurą.