„Planuje się, że układanie rur zostanie wznowione pod koniec marca i potrwa do końca III kwartału 2020 roku” - podał regulator.
Budowa gazociągu
Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch nitek gazociągu – od wybrzeża Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec - o łącznej przepustowości 55 miliardów metrów sześciennych rocznie. Rurociąg będzie również przebiegał przez terytorialne lub wyłączne strefy ekonomiczne Finlandii, Szwecji i Danii.
Nord Stream 2 aktywnie sprzeciwiają się Stany Zjednoczone, które promują własny skroplony gaz ziemny w Europie, a także Ukraina, Polska, Łotwa i Litwa. Kraje te twierdzą, że jest to projekt polityczny. Moskwa wielokrotnie zapewniała, że ma on wyłącznie charakter gospodarczy, z czym zgadzają się Berlin i Wiedeń.
Waszyngton w grudniu 2019 roku nałożył na gazociąg sankcje, w wyniku których szwajcarska Allseas wycofała się z projektu. Później Stany Zjednoczone rozszerzyły ograniczenia i grożą, że mogą posunąć się do tego jeszcze raz.Prace budowlane wznowiono rok później – w grudniu 2020 roku operator projektu Nord Stream 2 AG przy użyciu statku do układania rur Fortuna ułożył 2,6-kilometrowy odcinek rurociągu w wodach terytorialnych Niemiec. Według Nord Stream 2 AG należy jeszcze dobudować 148 km gazociągu z 2460 km (łączna długość dwóch nitek): 120 km w wodach Danii i 28 km w niemieckich wodach.
Z duńskimi władzami uzgodniono, że rury będą układane od 15 stycznia, prace potrwają do końca kwietnia. Niemieckie zezwolenie na budowę jest ważne do końca maja. Prace znalazły się na finalnym etapie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)