Premier powiedział na konferencji prasowej, że Polska nie zgadza się „na branie tego typu zakładników” i dodał, że poruszy ten temat na forum Rady Europejskiej. Premier przypomniał o wcześniejszym zatrzymaniu Anny Paniszewy, dyrektorki organizacji „Polska Szkoła” w Brześciu.
- Tak można nazwać działanie, które władze białoruskie stosują na dużą skalę. Jest to absolutnie niezgodne z jakimikolwiek standardami międzynarodowymi, dlatego będę też o tym mówił jutro na posiedzeniu Rady Europejskiej - oświadczył Morawiecki.
Opublikował na ten temat post na Facebooku, w którym stwierdził, że „wszyscy Białorusini mogą cieszyć się wolnością, poszanowaniem i spokojnym życiem w Polsce. Domagamy się tego samego dla Polaków, którzy od wieków wzbogacają kulturę i społeczeństwo Białorusi” .
Musimy budować mosty, a nie mury pomiędzy naszymi narodami - a nie szukać kozła ofiarnego, jak to robi reżim Łukaszenki - podkreślił szef polskiego rządu.
Jak napisał, w związku ze zdarzeniem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych został wezwany wczoraj wieczorem białoruski chargé d’affaires, a odpowiednie działania podjął również polski konsul w Grodnie.
Chcemy budować jak najlepsze relacje pomiędzy narodami polskim i białoruskim, ale musimy protestować, gdy łamane są podstawowe prawa naszych rodaków. Apeluję do władz Białorusi o natychmiastowe zaprzestanie szykanowania Polaków - zaznaczył premier Morawiecki.
Aresztowanie Andżeliki Borys
Przewodnicząca nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys została skazana przez sąd w Grodnie na 15 dni aresztu za złamanie przepisów o organizacji imprez masowych.
Wobec zatrzymanej wczoraj w Grodnie szefowej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys wszczęto postępowanie administracyjne, poinformował przedstawiciel grodzieńskiego oddziału białoruskiego MSW.W jej działaniach, podjętych kilka dni temu, dopatrzono się znamion przestępstwa administracyjnego, przewidzianego w artykule 24.23 Kodeksu Postępowania Administracyjnego Białorusi („Naruszenie porządku organizacji lub przeprowadzenia imprez masowych”) - poinformował przedstawiciel grodzieńskiej milicji Igor Biełozerow.
Przewodnicząca nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys została zatrzymana przez milicję wczoraj w Grodnie. O swoim zatrzymaniu poinformowała sama Borys na Facebooku, informację o areszcie działaczki przekazał także przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, Robert Tyszkiewicz.
W związku z zatrzymaniem Andżeliki Borys polskie MSZ wydało specjalne oświadczenie, w którym zaapelowało o wypuszczenie działaczki, nazywając działania białoruskich władz „rugowaniem polskości”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)