Jak stwierdzono we wspólnym oświadczeniu szefów sztabów koordynacyjnych ds. powrotu uchodźców Michaiła Mizincewa i Husseina Mahlufa, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy prowadzą politykę surowych środków restrykcyjnych wobec ludności Syrii w celu „ekonomicznego zdławienia kraju” i jego izolacji na arenie międzynarodowej.
Trudna sytuacja gospodarcza prowadzi do spowolnienia powrotu uchodźców do Syrii.
Jednocześnie szkody wyrządzone państwu syryjskiemu przez Amerykanów i ich satelity prowadzą do katastrofy humanitarnej, która może wywołać nowy kryzys migracyjny. Według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża liczba obywateli Syrii potrzebujących pomocy wzrosła, a Stany Zjednoczone i kraje zachodnie nie uznają odpowiedzialności za tę katastrofę
- czytamy w dokumencie.
Jednocześnie przedstawiciele Unii Europejskiej - nadal deklarując swoje zaangażowanie na rzecz jedności, suwerenności i integralności terytorialnej państwa syryjskiego - «przymykają oko» na nielegalną okupację jego terytorium i grabież dóbr narodowych przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników
- zaznaczono w oświadczeniu.
Po kryzysie migracyjnym w 2015 roku, spowodowanym gwałtownym wzrostem napływu migrantów do Unii Europejskiej z Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów, UE zawarła z Turcją porozumienie, które miało zahamować napływ nielegalnych imigrantów do Europy z terytorium tego kraju.
W połowie marca wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej Josep Borrell ogłosił, że UE zamierza odnowić umowę w sprawie migracji z Turcją. Jednocześnie Ankara wielokrotnie groziła Unii Europejskiej kolejnymi falami uchodźców, jeśli jej żądania w sprawie pomocy gospodarczej nie zostaną spełnione.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)