Koniec z produkcją papierosów na Białorusi? Opozycja alarmuje: Władze zarabiają krocie na akcyzie

Ludowa Administracja Antykryzysowa (LAA), utworzona przez białoruską opozycję, zwraca się do międzynarodowych koncernów tytoniowych o ponowne rozważenie produkcji papierosów na Białorusi pod ich znakami towarowymi na podstawie licencji - powiedział w środę Anatolij Kotow, który odpowiada za politykę zagraniczną i handel w LAA.

- LAA zaapelowała do wszystkich czołowych producentów wyrobów tytoniowych, których licencjonowane zakłady produkcyjne znajdują się na Białorusi, aby zrewidowali swoją politykę dotyczącą produkcji tych wyrobów na Białorusi - powiedział Kotow na internetowej konferencji prasowej.

Według niego do budżetu Białorusi rocznie trafia ponad 31 milionów dolarów z podatku akcyzowego na wyroby tytoniowe, które „są teraz wykorzystywane także do walki z protestami (opozycji - red.)”. Przedstawiciel LAA powiedział, że w białoruskich przedsiębiorstwach produkujących wyroby tytoniowe zdarzają się przypadki łamania praw pracowników. Dodał, że papierosy przemycane są również z Białorusi do innych krajów, np. w ciągu trzech miesięcy 2021 roku na granicy z UE skonfiskowano około 5 milionów nielegalnych papierosów.

Według oświadczenia LAA na Telegramie, apele zostały wysłane do British American Tobacco, Imperial Tobacco, Japan Tobacco International i Philip Morris. Zawierają wezwanie do „oceny praktyk stosowanych przez partnerów firm na Białorusi, wewnętrzne regulacje międzynarodowych producentów”. Zdaniem opozycji międzynarodowe koncerny mogłyby odebrać białoruskim przedsiębiorstwom koncesje na produkcję papierosów pod własnymi markami.

Sytuacja na Białorusi

Po wyborach prezydenckich na Białorusi 9 sierpnia 2020 roku, w których po raz szósty zwyciężył Alaksander Łukaszenka, uzyskując według CKW 80,1% głosów, w kraju rozpoczęły się masowe protesty opozycji, które tłumiły siły bezpieczeństwa, między innymi, używając specjalnych środków i wyposażenia. 11 lutego KGB na Białorusi ogłosiło, że sytuacja w kraju się ustabilizowała, szczyt protestów minął, ich manifestacje praktycznie zanikły.

Opozycja domaga się nowych wyborów i inicjuje rozszerzenie międzynarodowych sankcji wobec Mińska, wcześniej przyjętych przez kraje zachodnie.

Na Białorusi wszczęto sprawy karne przeciwko wielu przywódcom opozycji, w tym za wezwania do przejęcia władzy, utworzenie grupy ekstremistów, spisek mający na celu przejęcie władzy państwowej w sposób niekonstytucyjny oraz próbę ataku terrorystycznego. W szczególności Mińsk domaga się ekstradycji lidera opozycji Pawła Latuszko, który wyjechał do Polski po wyborach, i z którego inicjatywy powstała LAA. Latuszko został wpisany przez KGB Białorusi na listę osób zaangażowanych w terroryzm.