Prezydent USA Donald Trump to piąty jeździec europejskiej Apokalipsy — pisze w swoim artykule dla El Pais dziennikarz Lluís Bassets.
Jak podkreśla autor, pierwszym był kryzys finansowy, który podważył pozycję wspólnej waluty państw UE. Drugim była „aneksja Krymu" przez Rosję, która pokazała „niepohamowany apetyt" Moskwy i „kruchość" wschodniej granicy UE.
Trzecim był kryzys z uchodźcami, który zakwestionował europejską politykę przyznawania azylu i sparaliżował układ z Schengen.
Czwartym jeźdźcem jest Brexit. Jest to pierwszy przypadek, kiedy „fabryka pokoju, rozkwitu i stabilności", którą była UE, nie rozszerza się, a odwrotnie — zmniejsza się oraz traci jedną z najważniejszych części razem z 18% PKB, 13% ludności, pewnym zapasem broni jądrowej, miejscem stałego członka w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a także prestiżem posiadania w swoich szeregach kraju z najstarszą demokracją parlamentarną na świecie.Kulminacją wszystkiego stał się Donald Trump — prezydent USA, który jest bardziej skłonny do znalezienia wzajemnego zrozumienia z Moskwą niż z Brukselą. Poza tym jest pierwszym od 70 lat amerykańskim przywódcą, który lekceważy NATO i woli podzieloną Europę.
Trump oznajmił kiedyś, że jego zwycięstwo w wyborach będzie „trzykrotnym Brexitem". I to jeszcze łagodnie powiedział — podkreśla dziennikarz El Pais.
Podczas gdy Brexit jest trzęsieniem ziemi ze skutkami dla kontynentu, „trumpizm" to trzęsienie ziemi ze skutkami dla całego świata, przy czym większe trzęsienie ziemi wzmacnia niszczycielski efekt mniejszego — czytamy w artykule.
Czas pokaże, czy 27 krajów członkowskich UE poradzi sobie z obecnym wyzwaniem — pisze autor. Na razie Brexit nie wywołał efektu domina, aczkolwiek trzeba poczekać na wybory we Francji i wybory parlamentarne w Niemczech, aby sprawdzić, czy fala populizmu nadal nie osłabia stanowiska UE. Kiedy w tym tygodniu nowy prezydent USA bezpośrednio opowiedział się za Brexitem i przeciwko UE, kanclerz Niemiec Angela Merkel odparła, tylko nie Trumpowi, a swoim współobywatelom: „Przyszłość UE jest w rękach Europejczyków" — pisze El Pais.„Jeśli 27 (państw członkowskich UE — RT) posłucha jej i zacznie działać, to Trump zapisze się w historii nie jako piąty jeździec, który zrujnował Europę, lecz jako czynnik irytujący, który koniec końców obudził Europejczyków" — podsumowuje Lluís Bassets.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)