— Nie ma w tym nic oficjalnego, ale zaczyna to nabierać kształtów. Kadra oficerska rozumie, że może zrobić nieco więcej, co jest prawdą – powiedział wysoko postawiony urzędnik w Pentagonie, cytowany przez gazeta.
Jak pisze „The Wall Street Journal”, za prezydentury Baracka Obamy dowódcy często skarżyli się na skrupulatne patrzenie im na ręce przez Biały Dom. Teraz administracja zachęca do większej swobody działania, bez konsultowania się z nią. 13 kwietnia Trump miał powiedzieć, że daje wolną rękę Pentagonowi.Nowe podejście Białego Domu zostało zademonstrowane w Afganistanie. Dowódca amerykańskich sił zbrojnych w tym kraju, generał John Nicholson podjął decyzję o użyciu superbomby przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego.
USA w czwartek po raz pierwszy zastosowały superbombę w Afganistanie przeciwko terrorystom z Państwa Islamskiego. Dany ładunek o masie 9,5 tony został zrzucony z samolotu MC-130. Łącznie, jak brzmią doniesienia, na stanie amerykańskiej armii jest 15 takich bomb. W Waszyngtonie wyjaśniono, że zaatakowano nim system tuneli PI i że jest to dowód na wypełnianie obietnicy zlikwidowania tego ugrupowania terrorystycznego.
Zdaniem prezydenta USA Donalda Trumpa była to „bardzo udana misja”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)