Stratfor najpierw analizuje trzecie w ciągu czterech miesięcy spotkanie Volkera i Surkowa. Podczas tych negocjacji Stany Zjednoczone i Rosja po raz pierwszy od czasu, gdy Władimir Putin we wrześniu tego roku ogłosił pomysł wprowadzenia do Donbasu żołnierzy sił pokojowych, wymieniły się propozycjami w tej sprawie. Amerykańska delegacja przedstawiła 29 propozycji. Strona rosyjska oceniła, że tylko trzy są akceptowalne dla Kremla.
Szczegóły tych planów dotychczas nie zostały podane do wiadomości publicznej, ale stanowiska stron są dobrze znane. Moskwa uważa, że siły pokojowe ONZ powinny przebywać jedynie na linii podziału między ukraińskimi wojskami a powstańcami. Waszyngton podziela punkt widzenia ukraińskiego rządu — siły pokojowe powinny mieć dostęp do całego Donbasu, m.in. do granicy między Rosją a republikami w Doniecku i Ługańsku. Pomimo rozbieżności poglądów, Moskwa i Waszyngton w ostatnich miesiącach zwiększyły intensywność konsultacji w sprawie konfliktu na Ukrainie. Co więcej, Volker i Surkow potwierdzili, że kontaktują się w celu wypracowania „sposobów zmierzenia się z tym wyzwaniem".
— Jego udział w wymianie wskazuje na to, że ostatnie spotkanie między Volkerem i Surkowem należy rozpatrywać nie jako porażkę, a raczej jako preludium do bardziej znaczących negocjacji w przyszłości — ocenia Stratfor.
Wraz ze intensyfikowaniem kontaktów na szczeblu dyplomatycznym w związku z ukraińskim konfliktem rozmowy na temat wymiany jeńców mogą wskazywać na to, że Rosja rewiduje swoje stanowisko w sprawie Ukrainy. Jednak nie oznacza to, że Moskwa zamierza ustąpić. Przyjęcie warunków zaproponowanych przez USA i Ukrainę dotyczących sił pokojowych w Donbasie zmuszałoby Rosję w większym lub mniejszym stopniu do rezygnacji z kampanii w tym regionie.
Zamiast tego Moskwa prawdopodobnie skorzysta z możliwości zaprezentowania się jako bardziej konstruktywny uczestnik negocjacji z Ukrainą i Zachodem. Współpracując podczas wymiany jeńców, Moskwa otrzymuje stosunkowo dużą swobodę działania, aby wygładzić pewne kwestie, kładąc jednocześnie podwaliny do kompromisu.Ta strategia pozwala nie tylko zapobiec wprowadzeniu nowych sankcji przez UE i USA, ale daje też administracji Putina większe pole do manewrowania w przededniu wyborów prezydenckich w Rosji. I, co ważniejsze, pozwala też Kremlowi zyskać na czasie w kwestiach związanych z ukraińskim konfliktem. Ponadto Moskwa otrzymała możliwość tworzenia dźwigni nacisków na Zachód w innych obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, takich jak Syria i Korea Północna.
W podsumowaniu Stratfor zaznacza, że „pomimo przebłysków postępów podczas rozmów w sprawie Ukrainy, wojna w niedalekiej przyszłości prawdopodobnie nie zakończy się, jak nie zakończy się przeciągająca się konfrontacja między Rosją a Zachodem. Siły, które napędzają oba konflikty, nie zniknęły. Jednak, jak pokazały ostatnie dni, podejście Rosji do tej kwestii zmienia się, być może otwierając drogę do bardziej poważnych rozmów w przyszłości".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)