„Od momentu przyjęcia tej ustawy w sierpniu, według naszych szacunków, zagraniczne rządy zerwały zaplanowane lub już ogłoszone dostawy rosyjskiej broni o wartości miliardów dolarów” — powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert.
Według jednego z pracowników administracji Trumpa porozumienia w sprawie zamówień zbrojeniowych są często omawiane przez lata, więc efekt przyjętej latem 2017 roku ustawy „O przeciwdziałaniu przeciwnikom Ameryki za pomocą sankcji” dopiero zaczyna się pojawiać.Jak przypomina gazeta, ustawa o sankcjach przeciwko nabywcom rosyjskiej broni została zatwierdzona przez znaczną większość w Kongresie, jednak „stanowiła problem dla administracji Trumpa, która sprzeciwiała się jej wprowadzeniu”, ponieważ kluczowi amerykańscy sojusznicy nadal kupują broń od Rosji. Wśród nich jest Turcja, Indie i niektórzy członkowie NATO z Europy Wschodniej.
Jak pisze The New York Times, „rezygnacja administracji (z nałożenia nowych sankcji — red.) rozczarowała krytyków zaniepokojonych utrzymaniem rosyjskiego wpływu”.
„Gdyby administracja chciała, aby sankcje naprawdę wywarły silny skutek odstraszający, powinna wydać naprawdę mocne oświadczenie i znaleźć kilku kozłów ofiarnych, przeciwko którym podjęto by surowe środki. Byłby to dobry sygnał, że administracja poważnie odnosi się do tego, jak będą działać te sankcje” — cytuje gazeta opinię Petera Harrella, który zajmował się kwestiami sankcji w administracji Obamy.Wyjaśniając swoją decyzję, Biały Dom oświadczył, że potrzebuje elastyczności do bardziej produktywnego prowadzenia pracy dyplomatycznej.
„Jednak wielu członków Kongresu, zaniepokojonych oczywistym podziwem Trumpa prezydentem Rosji Władimirem Putinem, poinformowało o chęci pozbawienia go prawa do zniesienia sankcji zgodnie ze swoją wolą” — czytamy w artykule.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)