„Wszyscy mamy w głowie wizerunek silnego amerykańskiego obywatela, zadziornego, zdolnego do wszystkiego. Ten obraz już nie odpowiada rzeczywistości” — mówi emerytowany generał armii USA Thomas Spor, jeden z autorów nowego raportu fundacji Heritage Foundation pt. „Nadciągający kryzys bezpieczeństwa narodowego”.
„Odsetek osób z nadwagą lub otyłością w naszym kraju znacznie wzrósł w ciągu ostatnich 10-15 lat. Liczba astmatyków rośnie. Odsetek osób, które ukończyły szkołę, ledwie sięga do zadowalających wartości, a w niektórych dużych miastach jest on znikomy. Przestępczość również nie zniknęła. Musimy przyznać, że w niektórych przypadkach rzeczy nie ulegają poprawie, ale pogarszają się”, twierdzi Spor.
Sytuację komplikuje stosunkowo niski poziom bezrobocia. Szczególnie cierpią z tego powodu amerykańskie wojska lądowe, które w przeszłości korzystały ze złej sytuacji gospodarczej, kiedy pójście do wojska było łatwiejsze niż znalezienie pracy.
Tymczasem wzrost liczby rekrutów to kluczowa część nowej strategii Białego Domu, który gotów jest wydać miliardy dolarów, aby „zabezpieczyć przewagę bojową Stanów Zjednoczonych nad Rosją, Chinami i innych państwami konkurującymi o miano potęgi militarnej".
Bardziej niepokojący jest stan edukacji. Do służby w armii amerykańskiej wymagane jest świadectwo ukończenia szkoły średniej. Statystyki federalne pokazują, że 80% uczniów kończy szkołę. Jednak specjaliści obawiają się, że dane te są niekompletne.
Przestępstwa i narkotyki to kolejna ważna przeszkoda. Według niektórych raportów, co dziesiąty młody człowiek nie może przystąpić do służby wojskowej z powodu swojej kryminalnej przeszłości. Ale najbardziej oczywistą trudnością są problemy zdrowotne, wśród których szczególnie widoczna jest otyłość.
Niektórzy eksperci sugerują rozwiązanie problemu poprzez zmniejszenie wymagań dla rekrutów. Ale, zdaniem innych ekspertów, posunięcie to mogłoby zaszkodzić bezpieczeństwu narodowemu.
Pentagon będzie musiał wyłożyć jeszcze więcej środków, aby przyciągnąć więcej młodych ochotników za pomocą premii motywacyjnych i innych zachęt finansowych, przekonują liczni eksperci. Przede wszystkim jednak, ich zdaniem, na ten „kryzys narodowy” powinni zareagować przywódcy kraju.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)