Autorzy artykułu „wskrzesili” pojęcie „powstrzymywania” – kluczowy termin zimnej wojny – na tle pogorszenia stosunków między Rosją a USA, a Donald Trump i Władimir Putin najwyraźniej rozpoczęli nowy nuklearny wyścig zbrojeń.
Gazeta pisze, że Rosja zwróciła uwagę na taki rozwój stosunków. Międzynarodowy klub dyskusyjny „Wałdaj” opublikował artykuł „Jak zwyciężyć w nowej zimnej wojnie”, w którym podkreślono potrzebę przeciwstawienia się próbom izolowania Rosji przez USA.
Jeśli chodzi o Azję, to wiele się zmieniło od czasu zimnej wojny. USA i Japonia zwiększyły swój potencjał obronny, aby przeciwstawić się rosnącemu zagrożeniu ze strony Korei Północnej. Konfrontuje to interesy USA i Rosji nie tylko w Europie, ale też w Azji. Kolejną istotną zmianą jest rozwój Chin i dążenie przez nie do statusu supermocarstwa.Jednocześnie Japonia może stawić czoła jeszcze poważniejszym wyzwaniom dyplomatycznym.
Jeśli chodzi o przyszłą strategię Japonii w stosunku do Rosji, oprócz głównego scenariusza umocnienia sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, nadszedł czas, aby z wyprzedzeniem pomyśleć o planie zapasowym – powiedział Taisuke Abiru, starszy pracownik Japońskiego Banku Współpracy Międzynarodowej w Moskwie.
Według eksperta istnieje prawdopodobieństwo, że USA nie zdołają podtrzymać wysiłków mających na celu powstrzymanie Chin w Azji Wschodniej. W najgorszym przypadku zmusi to Japonię do samotnego przeciwstawienia się chińsko-rosyjskiemu sojuszowi.Abiru twierdzi, że Rosja dąży do ładu wielobiegunowego w Azji, w przeciwieństwie do ładu bipolarnego na czele z USA i Chinami. I choć Japonia nie jest zobowiązana do działania w interesach Moskwy, może rozważyć „różne warianty”, głównie rozwój rosyjsko-japońskich stosunków w drodze umocnienia więzi między przedstawicielami sektora prywatnego.
„Nikkei Asian Review” ostrzega Japonię przed zbytnim optymizmem i pospiesznymi krokami w stosunkach z Rosją. Przede wszystkim dotyczy to sporu terytorialnego – Japonia liczy na szybkie postępy w związku z użyciem przez Putina w 2012 roku słowa „hikiwake”, czyli „losowanie”.
Japończycy uważają, że w taki sposób prezydent podkreślił potrzebę poszukiwania kompromisu w sporze terytorialnym. Z kolei inni twierdzą, że Rosja uważa, iż w tej kwestii tylko Japonia powinna pójść na ustępstwa.
— Odzyskanie tych terenów jest wyłącznie złudzeniem strony japońskiej – ocenił sowietolog Shigeki Hakamada.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)