Brytyjska orkiestra dęta Symphonic Brass Wales „fantastycznie spędziła czas” na Krymie, co wywołało falę niezadowolenia ze strony Ukrainy. Muzycy zagrali w sześciu miastach półwyspu i byli bardzo zadowoleni. O swoich wrażeniach opowiedzieli brytyjskiemu tabloidowi Daily Mail.
Takie wystąpienie na rzekomo „okupowanym Krymie” wywołało prawdziwy skandal dyplomatyczny, który, nawiasem mówiąc, wybuchł na długo przed tym, zanim samolot z muzykami wylądował w Symferopolu. Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii nazwał taki krok „próbą uznania aneksji Krymu za legalną”. Dyplomata aktywnie nalegał, aby muzycy odmówili występów gościnnych.Ale Symphonic Brass Wales i tak poleciał na Krym. I muzycy nie żałowali swojej decyzji. W prasie przed występami nazwali siebie „muzycznymi wysłannikami Walii”.
Spędziliśmy fantastyczny czas. Publiczność była po prostu niesamowita — powiedział dyrektor muzyczny zespołu Craig Robbins.
Rzecznik prasowy zespołu powiedział gazecie, że po trasie muzycy otrzymali wiele komentarzy, a negatywne pochodziły głównie z Ukrainy.
Według Robbinsa głównym celem zespołu było „dać serię koncertów dla mieszkańców regionu i zobaczyć wszystko na własne oczy”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)