Wcześniej agencja dpa poinformowała, że Airbus A340 Merkel dokonał awaryjnego lądowania w Kolonii w drodze na szczyt G20 w Buenos Aires z powodu awarii technicznej. Przy lądowaniu samolotu na płycie czekały wozy strażackie.
Awaria techniczna w rządowym samolocie kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która zmusiła do awaryjnego lądowania w Kolonii, dotknęła wszystkich systemów odpowiedzialnych za połączenie samolotu z ziemią, pisze Spiegel.Według gazety sytuacja na pokładzie samolotu była na tyle poważna, że natychmiast zgłoszono ją niemieckiej minister obrony Ursuli von der Leyen. Na miejsce lądowania przybyły wozy strażackie.
Jak poinformowała gazeta Welt, pilot samolotu Merkel 20 minut po starcie wysłał kod alarmowy 7600. Ten kod, jak pisze gazeta, jest używany do sygnalizowania utraty wiarygodnej komunikacji z kontrolerami ruchu lotniczego.
Sama Merkel przyznała, że nie od razu zrozumiała, że chodzi o awarię samolotu. Początkowo myślała, że coś się stało na ziemi. Jednocześnie kanclerz wyraziła opinię, że to, co się stało, nie świadczy o niewiarygodności rządowych samolotów.
Z powodu tego incydentu polityk może przegapić rozpoczęcie szczytu G20.
Kanzlerin sieht nicht happy aus, als sie in Köln die Reise zum #G20 nach Argentinien vorerst abbrechen muss. Quelle: @welt pic.twitter.com/is38OOtqdm
— Robin Alexander (@robinalexander_) 29 listopada 2018
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)