— Byliście na trybunach Łużników podczas inauguracji Mundialu i meczu Rosja-Arabia Saudyjska. Co tam się działo? Jak wrażenia?
— To moje pierwsze otwarcie Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Choć nie grała Polska, to emocje, szczególnie związane z ilością bramek i obecnością Władimira Putina, były dość duże. Fajne rozpoczęcie, świetny Robbie Williams jako gwiazda wieczoru. Dodatkowo miłe przyjęcie wśród Rosjan szalika „Polska". Jestem kibicem Legii Warszawa i obecny selekcjoner rosyjskiej reprezentacji Stanisław Czerczesow był niedawno trenerem mojego klubu, więc miałem o czym rozmawiać z rosyjskimi kibicami. Polak mógł czuć się bezpiecznie i komfortowo.
— Czyli byliście na meczu Rosja-Arabia Saudyjska w szalikach „POLSKA"?
— Tak, byliśmy jednymi z nielicznych Polaków na meczu. Wspólnie z moją narzeczoną Natalią mieliśmy barwy Polski w formie szalików i koszulek. Były one ciepło odebrane, a kibice obu drużyn robili sobie z nami zdjęcia.
— A komu kibicowaliście?
— Oczywiście z powodu powiązań z Legią Stanisława Czerczesowa kibicowaliśmy Rosji.
— Czy w Rosji jesteście po raz pierwszy?
— Dokładnie. To nasza pierwsza wizyta na Wschodzie. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni.— Tym samym wyprzedziłeś kolejne pytanie — no to jak oceniasz przygotowanie Moskwy do Mundialu?
— Moskwa przygotowana do Mundialu jest wzorowo. Szczególnie pod względem bezpieczeństwa — każdy punkt spotkań kibiców jest zabezpieczony przez wojsko i policję. Także dotyczy to miejsc typowo turystycznych. Stolica Rosji dobrze wpisała się w rolę gospodarza Mistrzostw Świata. Dodatkowo należy zaznaczyć, że kibic zwiedza nie tylko samą Moskwę, ale też na każdym kroku znajduje atrakcje typowo związane z Mundialem.
— Ile już dni tutaj jesteście?
— To nasz czwarty dzień pobytu. Jeszcze zostajemy tutaj przez kilka kolejnych.
— A czy mieliście jakieś obawy przed wizytą w Rosji?
— Mieliśmy inne wyobrażenie o Rosji. Stereotypy są raczej negatywne, a dotyczą państwa policyjnego, braku otwartości. Niestety wynikają one często z niewiedzy lub po prostu braku żywego kontaktu z Rosjanami. Okazuje się, że to ludzie bardzo uczynni i podobnie jak Polacy bardzo otwarci na nowe znajomości. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni.
— Będziecie na meczu z Senegalem?
— Tak, oczywiście. To oprócz meczu otwarcia drugi mecz, na który się wybieramy. Tym razem będziemy kibicować całym sercem Polsce!
— Jak myślisz — czy Polska wygra ten mecz? A przynajmniej jakie są szanse?— Polska reprezentacja od kilku lat pnie się w górę i nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Mamy szansę na wygraną. To będzie najważniejszy mecz w tej grupie.
— No to na koniec — mundial dopiero sie zaczął, ale może obstawiacie już zwycięzcę nr 1?— W pierwszej kolejności powinna wygrać Polska. A przynajmniej być w ćwierćfinałach. Natomiast myślę, że mistrzostwo może zdobyć drużyna europejska: Niemcy lub Hiszpania. Przepraszam za opóźnione odpowiedzi — wyszliśmy do sklepu.
— O, to może zapytam o sklepy przy okazji — jak się prezentują rosyjskie sklepy w porównaniu z europejskimi?
Odpowiada Natalia Ziętowska: — Moskiewskie sklepy, mowa o tych w centrum i o tych z najwyższej półki, czyli np. Gucci, Valentino czy Chanel są na wyciągnięcie ręki w samym centrum. Niektóre butiki, tego samego domu mody, potrafią być niedaleko siebie. Wrażenie robią kilkupiętrowe butiki największych domów mody. Restauracje, kawiarnie i bary są również na najwyższym poziomie. Dobrze jednak, że można także liczyć na przystępne ceny w sklepach poza centrum, bo trzeba przyznać, że życie w samym centrum nie jest tanie.
— Dziękuję bardzo za wyczerpujący komentarz! I już nie przeszkadzam, życzę miłego wypoczynku w Moskwie, bo na profilu widzę, że bawicie się wyśmienicie.
— Dziękujemy i pozdrawiamy!
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)