Urodziłem się w Związku Radzieckim, w tej jego części, która potem stała się Ukrainą. Wyrosłem tam. Potem pojechałem do Niemiec. Ale oczywiście nie zapomniałem, skąd pochodzę. I wiem, że moje korzenie są w Rosji. W Rosji mieszkają moja babcia i dziadek, mój ojciec, ciocia, siostry cioteczne. Mam wiele wspólnego z Rosją.
Jestem megadumny z tego, że gram za swój ojczysty kraj. Radość oczekiwania rośnie coraz bardziej. Niemniej jednak, na daną chwilę wciąż jeszcze koncentruję się na swoim klubie i swoich wynikach. Na ostatnich meczach reprezentacji było widać, że przychodzi coraz więcej kibiców i euforia rośnie. Poza tym widać, że już prawie wszystkie stadiony są gotowe.
Jakie reprezentacje są faworytami mistrzostw?Niemcy. I moim zdaniem Francja. Hiszpania również się do nich zalicza. Myślę, że te trzy reprezentacje to faworyci.
Może porozmawiamy o toczących się dyskusjach wokół dopingu. Co by Pan powiedział krytykom, uważającym, że sportowcy w ogóle nie powinni grać w Rosji, aby nie dawać sygnału politycznego? Jak by się Pan odniósł do tej dyskusji?
O polityce wolę się nie wypowiadać. I nie robię tego. To nie moja sprawa.
Nigdy nie stykałem się z dopingiem. W tym również w Rosji, kiedy byłem w reprezentacji. Zatem o piłkarzach mogę powiedzieć: sam o czymś takim nie słyszałem. Tam wszystko odbywa się normalnie. A co dotyczy innych dyscyplin sportowych, to, niestety, nie mam z nimi żadnego związku.
Duże zagrożenie dla piłkarzy stanowią rosyjskie kobiety. Jak Pan i rosyjska reprezentacja planujecie postępować z tymi pięknościami?
Zawsze jesteśmy dobrze odcięci od świata we własnym hotelu naszej reprezentacji, który zawsze znajduje się za miastem, żebyśmy się nie rozpraszali. W rezultacie w centrum uwagi jest piłka nożna, to teraz najważniejsze.
Co Pana zdaniem dobrze idzie w rosyjskiej piłce nożnej, tj. w lidze i reprezentacji, a co nie tak dobrze?Nigdy nie grałem w Rosji. Ale myślę że coraz więcej chłopaków interesuje się piłką. A kluby w ostatnich latach dostały naprawdę dobre akademie. Zaczęła się porządna praca z młodzieżą. W Rosji pojawia się wielu znanych młodych graczy, myślę, że w tym również dzięki akademiom.
Jedyny niedostatek, to to, że nastąpiło to później niż w innych państwach. Wcześniej było w Niemczech, Holandii, Belgii. Oni wyprzedzają nas o kilka lat. Ale widać, że w Rosji trwa rozwój, mam nadzieję, że to będzie kontynuowane.
Nie wydaje się Panu, że wśród rosyjskiej młodzieży piłka nożna już przegania hokej pod względem zainteresowania?
Nie mogę tego ocenić, bo nie bywam tak często w Rosji. Ale widzę, że wielu z naszych młodych w reprezentacji uwielbia hokej i ogląda dużo meczów. Widać więc, że fascynacja innymi idyscyplinami sportowymi jest duża.
Czego życzy Pan wszystkim, którzy mają związek z przeprowadzeniem piłkarskich MŚ 2018 w Rosji?Życzę, żeby mistrzostwa poszły gładko, żeby każdy był zadowolony. Żeby ludzie mogli cieszyć się wspaniałym, pięknym państwem z bogatą historią. I żeby po prostu mogli rozkoszować się tymi niezapomnianymi chwilami, które czekają ich w Rosji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)