„Cztery zespoły, które pozostały na mistrzostwach świata, reprezentują państwa NATO. Powodzenia!” – czytamy w poście na koncie NATO w Twitterze.
The remaining 4 @FifaWorldCup squads are from #NATO countries. Good luck to all the teams! ⚽️ #WorldCup pic.twitter.com/1vK1GrlaRM pic.twitter.com/8pL3YwngUI
— NATO (@NATO) 7 lipca 2018
Sojusz przypomniał, że w sumie w turnieju uczestniczyło 10 zespołów z krajów należących do Paktu oraz jego partnerów.
Wczoraj reprezentacja Rosji przegrała w ćwierćfinale z Chorwacją w dogrywce. Po 120 minutach obie drużyny remisowały 2:2. W meczach ¼ finału Szwedzi przegrali z Anglikami, Urugwajczycy z Francuzami oraz Brazylijczycy z Belgami.
NATO po latach poszukiwań znalazło jednocząca ideę – rozwój piłki nożnej – zażartował znany rosyjski politolog, redaktor naczelny czasopisma „Rosja w globalnej polityce” Fiodor Łukjanow.
— Mistrzostwa świata wniosły wyjątkowy wkład w politykę światową. Wiele lat Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego męczyła się z nowym zadaniem i misją po zakończeniu zimnej wojny. Ale w żaden sposób się nie udawało. I wydaje się, że jest! Wreszcie wyjaśniło się, że podstawowym zadaniem bloku jest nie security i nawet nie democraсy oraz stability promotion, a rozwój piłki nożnej. Dążenie Ukrainy i Gruzji do NATO teraz jest całkowicie zrozumiałe – napisał Łukjanow na kanale Telegram czasopisma.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)