9 sierpnia odbyły się wybory prezydenckie na Białorusi. W niedzielę wieczorem przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Lidia Jermoszina oświadczyła, że urzędujący prezydent Aleksandr Łukaszenko prowadzi we wszystkich rejonach. Według danych pierwszych exit poll urzędujący szef państwa Aleksander Łukaszenko zyskał 79,7%, za nim jest Swietłana Cichanouska z 6,8%.
Po ogłoszeniu wstępnych wyników w szeregu miast Białorusi zaczęły się masowe niesankcjonowane akcje protestacyjne. Najbardziej napięta sytuacja zaistniała w stolicy Białorusi – w centrum Mińska demonstranci zaczęli wznosić barykady, wykorzystując między innymi kosze na śmieci. Później doszło do eksplozji - policja użyła armatek wodnych, gazu łzawiącego i granatów ogłuszających. Kilka osób zostało rannych i trafiło do szpitala.
Według wstępnych wyników podanych przez CKW urzędujący prezydent Alaksandr Łukaszenko zdobył 80,23%. Główna rywalka Łukaszenki zyskała 9,9% głosów.